HOME/1995

PIERWSZA
SESJA

Tatuaże od początku przyciągały, ale jeszcze bardziej ludzie, którzy je nosili. To oni nadają tatuażom sens i symbolikę, której często szukamy. W końcu coś zadecydowało o wyborze takiego, a nie innego motywu?!

PIERWSZA 
SESJA

Sesja pokazała też związek pomiędzy tatuażem a jego właścicielem

Pierwszą sesję, ukazującą wytatuowanych przez nas ludzi, wykonał Bartek Rogalewicz. On zdecydowanie rozumiał ówczesny klimat. Sam obracał się w kręgach raczej niepopularnej i mrocznej muzyki, i wykazywał wyjątkową wrażliwość na emocje innych. Bartek potrafił nie tylko rozpoznawać uczucia i nastroje, ale również je wywoływać. Jego zdjęcia doskonale oddawały ciężar życia i bagaż emocji, z jakim przychodzili trafiający do studia klienci.

Tatuaż nie ma sensu bez człowieka. Co więcej, może nabrać zupełnie innego, jeśli wytatuujemy ten sam wzór u kogoś innego.